poniedziałek, 29 marca 2021

Jak "ogarnąć" rodzajniki w języku francukim(i nie tylko)?

Jak "ogarnąć" rodzajniki w języku francukim(i nie tylko)?



Jak ogarnąć rodzajniki w języku francuskim ( i nie tylko) ?


Część! Salut ! Hei hei !😀😊


Dzisiaj przychodzę do Was z bardzo banalnym, ale z drugiej strony kłopotliwym zagadnieniem.

Ten wpis raczej nie będzie konkretnym przepisem, w jaki sposób nauczyć się rodzajników.
Jeśli chodzi o metody uczenia się, nieważna jest metoda, ważne, żeby była skuteczna dla Was, więc nie bójcie się stosować różnych metod, twórzcie swoje własne, tak by były, jak najbardziej skuteczne dla Was.




Temat rodzajników jest dla nas bardzo kłopotliwym zagadnieniem. Większość z nas, na początku nauki języka francuskiego (ale również innych języków, w których istnieją rodzajniki), jednak ma duży problem z tym tematem.

Problem z rodzajnikami, dla nas Polaków jest czymś normalnym, bo w naszym języku nie ma rodzajników. Pod względem gramatyki te dwa języki na tyle się różnią swoją strukturą, że niestety nigdy tak nie będzie, że będzie to dla nas  coś bardzo oczywistego.


Tak jak większość z nas, ja również miałam na początku dosyć duży problem ze zrozumieniem rodzajników. Kiedy ? Który ? Jak stosować ? Czy na pewno ten ?


Tego typu dylematy obserwuję bardzo często również u innych osób, które mają styczność z rodzajnikami w językach obcych. Rodzajniki dla nas Polaków raczej nie są ulubioną częścią mowy. Osobiście chyba bliższa dla mnie jest deklinacja np. rzeczownika i przymiotnika w języku rosyjskim, niżeli rodzajnik w języku francuskim. Co jest oczywiście naturalne i oczywiste, bo język rosyjski i język polski należą do jednej rodziny językowej i mają podobną strukturę, natomiast gramatyka francuska jest dla nas strukturalnie zupełnie obcym tworem.


Szczerze to moja językowa dociekliwość tak bardzo mnie pchała, aby to, jak najlepiej zrozumieć, że im bardziej drążyłam temat, tym naprawdę mniej rozumiałam. Tak bardzo się wciągnęłam drążenie tematu stosowania rodzajników w różnych książkach, materiałach, w internecie, na stronach polskich i na francuskich, że w pewnym momencie chyba rozumiałam z tego wszystkiego mniej niż na samym początku.😜




Moja rada jest taka, że owszem nauczcie się tego, ale nie drążcie tematu przesadnie, bo będziecie jeszcze mniej z tego wszystkiego rozumieć.😜


Gdy się uczycie nowych słów, uczcie się ich od razu z rodzajnikami. Do rodzajników, trzeba się po prostu przyzwyczaić, na pewno przez dosyć długi czas w normalnej rozmowie będziecie najzwyklej o nich zapominać. Mnie tez niejednokrotnie się to zdarzało, a i nawet teraz czasem gdzieś mi umknie. To normalne. Nie przejmujcie się tym.


Im bardziej się osłuchacie z językiem, tym mniej będziecie o nich zapominać w rozmowach. Ja już nawet się nie zastanawiam, jak zastosować, kiedy i gdzie, tylko mówię tak jak Francuzi, po prostu słucham tego, w jaki sposób oni je stosują w rozmowie. Inaczej bym zwariowała z tymi rodzajnikami.😜


Na rodzajniki nie ma złotej recepty jak je stosować.Trzeba próbować. Jak powiesz źle, to Cię poprawią, mi też się to zdarza, że mnie poprawiają, bo źle zastosowałam i wyszło coś innego, pomimo że w miarę je ogarnęłam 😂.Ale się tym kompletnie nie przejmuje i obracam w żart😜😂Wpadki językowe mogą zdarzyć się każdemu, na to nie ma rady, ale ich plusem jest to, że dzięki nim się uczymy. Raz lub dwa Cię poprawią i już się nauczysz, jak ma być poprawnie.


Na poziomie takiego normalnego, funkcjonowania w codziennych sytuacjach życiowych, jakaś bardzo zaawansowana wiedza wcale nie jest potrzebna. Uwierzcie mi, większość Francuzów też by poległa i się myliła co do stosowania rodzajników w jakiejś bardzo skomplikowanej zaawansowanej wiedzy filologicznej.



Czytanie np. Książek bardzo Wam pomoże z przyzwyczajeniem się do rodzajników. Czytanie jest super metodą, jeśli chodzi o uczenie się nowego języka. Najpierw zacznijcie od prostych książek dladzieci, stopniowo wraz z Waszymi postępami zwiększając stopień trudności. Zacznijcie od prostych książek dla dzieci bo one są napisane prostym i nieskomplikowanym językiem, potem dla starszych dzieci, potem dla nastolatków i młodzieży aż w końcu będziecie się na siłach, aby czytać książki dla dorosłych.Podczas czytania wzrokowo będziecie oswajać się z różnymi konstrukcjami językowymi. Jeśli się dobrze « oczytacie » to przyzwyczaicie się do rodzajników i do wielu innych konstrukcji językowych.


Na pewno, znacznym plusem jest, że jeśli już « ogarniemy » rodzajniki w miarę porządnie w jednym języku, to gdy zaczniemy się uczyć innego języka, w którym istnieją rodzajniki, to będziemy mieć już bardzo z górki.


Tak było i w moim przypadku, gdy zaczęłam uczyć się języka norweskiego, w którym również istnieją rodzajniki, to po solidnej dawce nauki francuskich rodzajników, norweskie rodzajniki były dla mnie jak « bułka z masłem ».


Życzę wszystkim powodzenia😊 Bonne chance😊 Lykke til:)✊

Nona👍🙋

wtorek, 23 marca 2021

Czy warto studiować filologię ?

Czy warto studiować filologię ?

 

Czy warto studiować filologię ?


Witajcie wszyscy przyjaciele i fani języków obcych😊

Przez ostatnie miesiące niestety trochę mnie tu nie było, ale już spieszę nadrobić moją nieobecność 😉Dzisiaj przychodzę do Was z refleksją na pewne bardzo ważne życiowe pytanie.

Czy warto studiować filologię ? Jaką drogą pójść? Co wybrać ? ❓

Cóż, powoli nadchodzi wiosna, coraz bliżej maj a w związku z tym dla wielu z Was jest to znak zbliżającej się matury. Wielu  z Was na pewno ma dylematy «Co dalej? » « Czy dobrze robię?» « Czy warto?»❓

Jako Wasza starsza koleżanka, która skończyła studia filologiczne już dobrych kilka lat temu, bardzo chętnie podzielę się z Wami moim doświadczeniem i punktem widzenia.


1. Filologia to nie kurs językowy.



Wiele osób wybierając studia filologiczne, liczy na to, że, głównie nauczy się samego języka. I to jest błąd. Studia filologiczne to nie jest sam kurs językowy. Idąc na tego rodzaju studia, musimy wiedzieć, że filologia to są studia bardzo wszechstronne i rozwijające.


 Podczas tych studiów owszem uczymy się języka, bardzo, ale to bardzo intensywnie i dogłębnie, ale również poznajemy literaturę, historię danego kraju, historię języka, kulturę i tradycję kraju/krajów, dla których ten język jest rodzimy oraz wiele innych przedmiotów. Do tego dochodzą różne przedmioty specjalistyczne, gdy wybierzemy specjalizację.

  Kurs językowy jest nastawiony głównie na praktyczne stosowanie języka w realnym, codziennym życiu. Nie musisz wybierać studiów filologicznych, aby dobrze nauczyć się języka. Dyplom filologa to nie jedyna droga, aby mieć naprawdę wysokie umiejętności językowe. Dla niektórych osób wystarczy kurs językowy i zrobienie certyfikatu językowego. Wszystko zależy od nas, na co jesteśmy nastawieni.


2. Filologia dla pasjonatów języków obcych, ale nie dla wszystkich ?


Tak jak wspomniałam, filologia to są studia bardzo specyficzne i bardzo wszechstronne. Bycie pasjonatem języków obcych, posiadanie pewnej fascynacji do jakiegoś języka obcego to jeszcze nie znak, że, filologia jest dla nas.Te studia są bardzo, ale to bardzo wymagające.

 

Może się okazać, że to nie dla Ciebie. Tutaj nie będę owijać w bawełnę, wiele osób na początku tych studiów bardzo się rozczaruje i zrezygnuje ( głównie z powodu opisanego w punkcie nr 1), inni odpadną po pierwszej sesji.

Ogólnie podczas 1 semestru będzie duży przesiew studentów i wtedy się okaże tak naprawdę, dla kogo są te studia a dla kogo nie. Po 1 semestrze może się okazać, że ubyło około 50% Waszego roku, a do końca studiów dotrwają najwytrwalsi. Porównując początek i koniec studiów, to skończą je i obronią naprawdę nieliczni.


3. Filologia to dopiero początek.



Nawet jeśli będziesz na tyle wytrwały i sumienny, że uda Ci się być w tym nielicznym gronie wybrańców, którym udało się ukończyć studia, zdać egzamin końcowy, przejść obronę oraz otrzymać dyplom filologa, musisz wiedzieć, że to dopiero początek.

Koniec studiów to nie koniec nauki. Nigdy nie będzie tak, że skończysz studia i już wszystko będziesz wiedzieć. Języka uczymy się całe życie, nigdy nie będzie tak, że już będziemy wszystko wiedzieć. Każdy język jest żywym organizmem, który ciągle ewoluuje oraz ciągle zachodzą w nim zmiany. Podczas moich studiów wykładowcy wielokrotnie nam powtarzali, że « języka uczymy się całe życie », nawet oni po 20-30 latach pracy zawodowej i « studiowania » oraz obcowania z językiem przyznawali, że «ciągle uczą się języka».


4. Warto wybrać uczelnię, która oferuje konkretną specjalizację.

Gdy ja zaczynałam studia, uczelnie oferowały samą «goła» filologię beż żadnej specjalizacji lub najczęściej specjalizację nauczycielską. Nie bardzo miałam wybór, więc niestety musiałam «siłą rzeczy» kontynuować specjalizację nauczycielską. A moim marzeniem zawsze, od kiedy tylko język obcy pojawił się w moim życiu, było zostać tłumaczem, od dziecka mnie to pociągało i niesamowicie fascynowało, praca z tekstem, tłumaczenie np. Książek lub innych tekstów. Na 2 roku moich studiów moja uczelnia otworzyła specjalizację tłumaczeniową «translatorykę», od razu nie zastanawiając się, złożyłam papiery o zmianę specjalizacji, byłam taka szczęśliwa. Po praktykach w szkole już wiedziałam na milion procent, że nie chce być nauczycielką 😅.

Obecnie uczelnie proponują naprawdę ciekawe specjalizacje, nie tylko nauczycielskie czy tłumaczeniowe, ale również biznesowe,lingwistyczne, związane z turystyką czy inne. Warto wybrać specjalizację i kształcić się w konkretnym kierunku zgodnie z naszymi zainteresowaniami, tym co lubimy robić. Warto sprawdzić opinie o uczelni/kierunku i wybrać kierunek ze specjalizacją. Raczej odradzałabym wybieranie kierunku/uczelni tylko dlatego, że to słynna uczelnia i «prestiżowa » ale nie oferująca nam żadnego konkretnego wykształcenia. Jeśli chodzi o filologię to stosunek ilości posiadanego «prestiżu» uczelni nie zawsze idzie w parze z poziomem kształcenia studentów.



5. Musisz zdecydować, co chcesz robić po studiach.



Wiadomo, studia zajmują kilka dobrych lat, podczas tego czasu sytuacja wiele razy może się zmienić lub możemy zmienić nasze zainteresowania i plany.

 Warto jednak wstępnie określić się co zamierzamy robić po studiach. Inaczej może się okazać, że te studia były przez nas robione czysto «hobbistycznie » i potem nic z tym nie zrobiliśmy, wszystko, że tak powiem «poszło w las » cała nauka i język.



6. Po filologii już nigdy nie będziesz patrzeć na język obcy tak samo.

Tutaj nie będę ukrywać, jeśli będziesz mieć studia filologiczne za sobą i przejdziesz ten cały magiel językowy, to już nigdy nie będziesz patrzeć na proces nauki nowego języka obcego tak jak wcześniej. Po filologicznej przygodzie już na zawsze zakładają Ci się w głowie « filologiczne filtry językowe ». Zauważyłam to u siebie i u wielu innych osób filologów, których znam oraz z którymi miałam styczność. 

Moje podejście do nauki języka obcego zupełnie się różniło przed studiami i po nich. Powiedzmy sobie szczerze dla przeciętnego człowieka niemającego doświadczenia filologicznego, nieważne są na przykład przydawki w zdaniu, orzeczenie, czy podmioty, w takim znaczeniu jak dla nas filologów. Normalni ludzie przeważnie w większości nie wiedzą, co to jest, tylko są nastawieni na praktyczną naukę języka, aby jak najszybciej używać go w codziennym życiu.

 Różne sposoby nauki i naprawdę dogłębne studiowanie języka bardzo wzbogaca i sprawia, że już nigdy nie będziemy patrzeć na język obcy w ten sam sposób. Zupełnie co innego będzie ważne w samym procesie nauki nowego języka obcego dla osoby nie filologa, a zupełnie co innego dla osoby po studiach filologicznych lub innych językowych.


Podsumowując:

Czy warto studiować filologię??

Na to pytanie Wam nie odpowiem, bo to każdy sam musi sobie odpowiedzieć wg siebie samego.

Dla mnie na pewno warto, bo to jest coś ,co wiąże się z moimi zainteresowaniami i czymś, co bardzo lubię robić.




Czy podjęłabym taką samą decyzję, gdybym szła teraz na studia ? Lub mogła wrócić do przeszłości i mieć możliwość ponownego wyboru ?

Gdybym szła teraz na studia, na pewno również podjęłabym tego typu studia, bo języki obce to moja pasja, natomiast nie mam pewności czy wybrałabym tę uczelnię, na której studiowałam i dokładnie taką samą specjalizację. Z perspektywy czasu moje zainteresowania trochę ewoluowały i się poszerzyły . Teraz różne uczelnie oferują szeroki wybór różnych interesujących specjalizacji w zakresie języka. Tak samo, gdybym mogła wrócić do przeszłości, podjęłabym takie same decyzje, bo uważam, że podjęłam najlepsze możliwe decyzje jak na tamten czas, i na pewno ich nie żałuję.

Tego rodzaju studia niesamowicie nas wzbogacają. Sama to widze z perspektywy czasu. Obecnie mam na swoim koncie już 4 języki obce, których się ciągle uczę. Muszę przyznać, że studia językowe bardzo dużo mi dały i ta wiedza językowa  na pewno teraz procentuje, jeśli chodzi o naukę innych języków obcych.


Nie ukrywam, że w przyszłości planuję jeszcze jedne studia. Aktualnie, ciężko mi to zorganizować, bo mieszkam za granicą, ale w przyszłości, jeśli będzie to możliwe jakoś logistycznie zorganizować, to na pewno jeszcze podejmę jedne studia językowe. Będę wybierać pomiędzy filologią romańską a filologią norweską (skandynawistyką) w zakresie biznesu, ale jeszcze nie wiem, którą z nich wybiorę bo wybór jest trudny😝

Jedno jest pewne, teraz gdy już mam doświadczenie na tego typu studiach, w przyszłości będę je podejmować świadomie. Podejmując studia językowe za pierwszym razem, trochę robimy to w ciemno, bo tak naprawdę nie wiemy, co nasz czeka. To trochę jak skok na głęboką wodę.





Ogólnie mówiąc, ja polecam studia językowe dla wszystkich pasjonatów języków obcych. Są to super studia, bardzo rozwijające i poszerzające horyzonty, natomiast uważam, że nie są to studia dla wszystkich i nie każdy sobie na nich poradzi, bo są bardzo wymagające. Studiując filologię, trzeba być trochę, jak ja to nazywam «językowym psychopatą»:P bo to kierunek studiów dla ludzi, którym jest ciągle mało tego języka obcego, więc chcą więcej i więcej. Wiem, że dla niektórych może to być dziwne ale np. większość normalnych ludzi nienawidzi gramatyki, a ja bardzo ją lubię i bardzo mnie ciekawi w językach obcych. W pewnym sensie «filologia to stan umysłu» lol haha😂. Wybierajcie konkretne kierunki, oferujące konkretne wykształcenie, sprawdzajcie opinie i pytajcie starszych, doświadczonych kolegów/ koleżanek.

Wydaje mi się, że najważniejsze opisałam, to co chciałam Wam przekazać. Jeśli byście mieli jakieś pytania, to zapraszam do komentowania i pytania😊 W jakim stopniu będę mogła, to pomogę i odpowiem.

Pozdrawiam 

Nona🙋😁










Copyright © 2016 Nona Za Granicą , Blogger