wtorek, 22 października 2019

Jak myślą bogaci ? Dla czego bogaci są bogaci a biedni będą zawsze biedni?

Jak myślą bogaci ? Dla czego bogaci są bogaci a biedni będą zawsze biedni?
Co sprawia, że bogaci są bogaci, natomiast biedni będą zawsze biedni ?

W tym poście postanowiłam poruszyć temat bogactwa i biedy. Co odróżnia ludzie bogatych od biednych i dlaczego biedni zawsze będą biedni. Oczywiście to jest temat rzeka i można mówić o nim całymi godzinami. Ja postanowiłam skupić się na najważniejszych punktach i opowiedzieć o nim w dużym skrócie. Po części z tych powodów, niestety wiele w Polsce się na lepsze nie zmieni, to znacznie ogranicza nasz rozwój, przede wszystkim mentalny a co za tym idzie i gospodarczy itd.

Bogactwo i bieda to przede wszystkim stan umysłu, bo tam sie wszystko zaczyna. Jeśli myślisz jak bogaty, to będziesz bogatym, jeśli myślisz jak biedny, to prawdopodobnie zawsze będziesz biedny. To jest tak zwana bogactwo i bieda intelektualna.

W Polsce funkcjonuje przeświadczenie, że o finansach się nie mówi, bo „nie wypada". Jako naród mamy bardzo złe podejście do finansów. Większość z nas wstydzi się lub czuje dyskomfort, gdy się mówi o finansach.





Ludzie bogaci lub milionerzy są postrzegani jako kombinatorzy, złodzieje. Jeśli ktoś się wzbogacił, to na pewno te pieniądze ukradł lub dostał w spadku, przecież nie możliwe jest, aby je uczciwie zarobił. Takie stereotypu cały czas funkcjonują w naszym polskim społeczeństwie. Nawet nie do pomyślenia jest wciąż, że ktoś może jest bardziej inteligentny niż inni i może te pieniądze uczciwie zarobić. Albo jesteś biedny i uduchowiony, uczciwy, masz moralny kręgosłup albo jesteś wrednym, chciwym i cwanym bogaczem, który na pewno ma swoje pieniądze, bo „nakombinował i ukradł". Mało kto sobie zdaje sprawę, że bogactwo jest efektem mądrego wysiłku, nie koniecznie i nie zawsze jest efektem zaharowywania się na śmierć po 24 godziny na dobre tylko mądrego i przede wszystkim produktywnego wysiłku, którzy przynosi korzyści.

Następną cechą, którą nas ogranicza w rozwoju finansowym i mentalnym jest przeświadczenie, że im więcej zapieprzasz i za niższą stawkę, tym lepszy jesteś, jesteś bardziej doceniany przez społeczeństwo. Człowiek, który ma najniższe wykształcenie i przykładowo kopie rowy za 600 zł po 12 godzin dziennie zawsze będzie bardziej doceniany przez nasze społeczeństwo niż człowiek wykształcony po studiach, dobrze zarabiający i przede wszystkim ceniący swoje umiejętności. Tutaj wychodzi nasza ograniczona mentalność człowiek, który nie jest produktywny, nie rozwija się w żaden sposób ani swoich umiejętności tylko haruje jak niewolnik, w oczach polskiego społeczeństwa zawsze będzie oceniany jako pracowity i wspaniały. Człowiek mający dobre umiejętności, wiedze, inteligencję i dobrze zarabia, w oczach społeczeństwa jest leniem i kombinatorem. Wydajność i pracowitość miesza się ludziom z pracą na akord, a nie zawsze długość pracy jest równa z wydajnością.  




Owszem nie mówię, że do osiągnięcia niezależności finansowej i bogactwa jest potrzebne wyższe wykształcenie, bo nie jest potrzebne. Jest wielu milionerów na świecie bez wyższego wykształcenia. Natomiast bogactwo i stabilizacja finansowa zawsze wiąże się z samorozwojem, z poszerzaniem swoje wiedzy i dokształcaniem w jakikolwiek sposób. Dla ludzi bogatych nauka nowych rzeczy i rozwijanie swoich umiejętności to obowiązek, oni się ciągle czegoś uczą i dokształcają np. czytają książki lub uczestniczą w szkoleniach i konferencjach. Dla nich nie ma nigdy takiego poziomu, że już i wiedzą wszystko, ciągle jest coś, czego mogą się nauczyć. Biedota intelektualna skończy studia i już myśli, że wszystko wie, uważa się za specjalistę, bo dostał papierek magistra, już nie musi się uczyć, bo nauka dla nich to katorga. Dla ludzi bogatych nauka to przyjemność i obowiązek.

Bogaci nie są szczęśliwi, bo są bogaci !! Bogaci są bogaci, bo są szczęśliwi. To również jest stereotyp, który silnie funkcjonuje w społeczeństwie. Bogaci ludzie nie są szczęśliwi, bo mają pieniądze, tylko bo są szczęśliwi, ponieważ robią to, co lubią. Spełniają swoje pasje a pieniądze są skutkiem tego, że wykonują to, co lubią. Biedni swoją pracę traktują jako karę, nie lubią jej wykonywać, i czekają z utęsknieniem od poniedziałku do piątku byle weekend. Bogaci uwielbiają to, co robią i wykonują swoją pracę z przyjemnością, nie ma to dla nich znaczenia czy to piątek, czy poniedziałek.tylko biedni mentalnie czekają na piątek.

Następnym bardzo ważnym stereotypem, który silnie funkcjonuje w społeczeństwie albo i wymówką jest powiedzenie „pieniądze szczęścia nie dają”, albo bardzo często ludzie mówią „wole być biedny, ale szczęśliwy". A kto powiedział, że bogaty nie może być szczęśliwy ? Tego typu wymówki używają jedynie ludzie, którzy nie potrafią tych pieniędzy zarobić. Owszem pieniądze szczęścia nie dają, gdy mamy zaspokojone wszystkie podstawowe potrzeby. 

Gdy nie masz pieniędzy na zapłacenie rachunków lub zrobienie zakupów albo na leki dla chorego dziecka i te pieniądze np. zarobisz to oczywiście, że ci te pieniądze dadzą szczęście. Pieniądze same w sobie szczęścia nie dają, ale wpływają na to, co najważniejsze w życiu, chociażby na zapłacenie rachunków, zrobienie zakupów, wyleczenie chorego dziecka czy zainwestowanie w coś itd. bo tutaj można wiele wymieniać. Bogaci bardzo dobrze rozumieją, że pieniądze bardzo w życiu pomagają. Również dodawanie wartości moralnej do pieniądza jest cechą biednych, że pieniądze są złe. Jasne pieniądze na pewno uruchamiają chciwość, ale same w sobie nie są złe. To jedynie zależy od Ciebie jaki jesteś, jaki masz charakter, pokaże, w jaki sposób wykorzystasz te pieniądze w dobry lub zły. Mając pieniądze zawsze można stworzyć fundację pomagającą ludziom lub pomagać w inny sposób. To zależy tylko od Ciebie jaki jesteś.

Ludzie biedni nie lubią zmian, czyli pracują w jednej pracy po 30 lat albo się w ogóle nie dokształcają, nie rozwijają, nie próbują nowych rzeczy. Ludzie bogaci boja się zmian, ale zdają sobie sprawę, że nic nie jest stałe i trzeba się do tych zmian dostosowywać, czyli np.jeden biznes się kończy, bo już nie ma popytu na daną usługę lub produkt wiec trzeba zainwestować w cos innego, lub po prostu moja praca jest niedochodowa wiec ja trzeba zmienić, lub się przebranżowić.

Ludzie biedni mają wymówki na wszystko bądź planują cos i tego nie realizują, natomiast ludzie bogaci szukają rozwiązania problemów, jakie mają.

Ludzie biedni mają pretensję, że inni ludzie robią coś „po znajomości” załatwiają sprawy, biznesy lub współpracują. Dla biednych jest wymówka natomiast bogaci rozumieją, że biznes najlepiej się robi przez znajomości. Bogaci robią wszystko, aby te. znajomości pozyskać np. przez konferencje biznesowe i spotkania jest to szansa na wymianę doświadczeń i robienia wspólnego biznesu itd.




Ludzie biedni wydają pieniądze głównie na konsumpcję, bogaci te pieniądze inwestują dopiero, potem gdy inwestycja przyniesie im zysk ewentualnie sobie coś kupią.

Przeciętny biedny Janusz pracujący w swojej pracy od 30 lat lub młody Brajanek, gdy dostanie dodatkowy zastrzyk gotówki myśli tylko o tym, aby sobie kupić np. nowy telewizor, telefon, samochód itd. Człowiek bogaty, gdy ma dodatkowe pieniądze myśli jak je zainwestować, aby mu to przyniosło zyski lub co może za to zrobić dla swojej firmy, czyli np. opłacić pracowników, zainwestować w kampanie reklamować itd. Ludzie bogaci cały czas się uczą inwestowania jak zainwestować i na tym zarobić a dopiero potem jak zarobią to sobie ewentualnie kupią np. nowy samochód.

Typowy biedny Janusz, Brajanek itd. całe życie żyje na kredycie i konsumpcję, bo np. nie stać go na drogie wczasy, albo samochód (bo przecież musi mieć najnowszy i najlepszy, żeby inni widzieli). Człowiek mający myślący bogaty nigdy nie bierze kredytów. Gdy zarobi ewentualnie sobie odłoży to wtedy sobie kupuje np. samochód. Ludzie bogaci po prostu nie biorą kredytów.

Jedna z bardzo charakterystycznych cech ludzi biednych to życie życiem innych ludzi i ich obgadywanie. Ludzie biedni intelektualnie zawsze obgadują innych i gadają o życiu innych ludzi oraz innych pierdołach. Zamiast się skupić na sobie i swoim życiu albo poszukać informacji co może ze swoim życiem zrobic, żeby w jakikolwiek się rozwijać, co może przynieść im korzyść.

Bogaci nie obgadują innych, bo po prostu takie informacje są im do niczego potrzebne. Oni szukają informacji, z którymi mogą coś zrobić. Po prostu nie interesują się pierdołami.

Biedni oglądają telewizję i ogłupiające seriale, aby żyć życiem innych ludzi albo muszą wiedzieć co się dzieje na świecie. Tylko po co interesować się informacjami, które są nam do niczego potrzebne oraz z nimi nic nie zrobimy ? Inną sprawą jest to, że TV w takiej formie wpędza ludzi w paranoje i ogłupia ludzi, aby nie myśleli samodzielnie. Już nie wspomnę o tym, że ładowanie się bzdurnymi informacjami nie sprzyja naszemu samopoczuciu psychicznemu co potem skutkuje tym, że jesteśmy pesymistami i tylko narzekamy co jest naszą polską specjalnością.




Na koniec chciałam jeszcze wspomnieć o hejterach. Hejterstwem zajmują się tylko i wyłącznie ludzie bidni intelektualnie i w każdym innym sensie. Tacy ludzie są nieudacznikami życiowymi i mają beznadziejne życie dla tego zajmują się hejtem, chcą wywalić na innych swoje emocjonalne rzygi, ponieważ nic im w życiu nie wychodzi. Człowiek zadowolony z życia, któremu się układa w życiu nie ma potrzeby hejtować i wywalać żadnych mentalnych rzygów, bo ich po prostu nie ma, jest pozytywny i nie ma potrzeby gadać o innych ludziach.

Ludzie sukcesu gadają o pomysłach an życie co chcą zrobić i przede wszystkim nie narzekają, zazwyczaj są optymistami. Ludzie biedni są pesymistami lub realistami (wymówka, aby nic ze sobą nie robić). Ludzie, którzy osiągają sukcesy czasami są aż za bardzo optymistami i po prostu ryzykują dla tego być może im się udaje odnieść sukces ;)







Copyright © 2016 Nona Za Granicą , Blogger